Orchiette z pomidorkami

prosto z włoskiej Apulii

To bardzo proste danie, którym zachwyciłam się ostatnio we Włoszech, a konkretnie w Apulii (południe - okolice Bari). Tutaj składników jest niewiele ale ważne aby były dobrej

(a najlepiej jak najlepszej) jakości a efekt będzie niesamowity :)

W dużych miastach na pewno znajdziecie sklep z produktami włoskimi (albo śródziemnomorskimi) a jak nie, to duże markety też dysponują działem: Kuchnie świata :)

i warto się w takich miejscach zaopatrzyć w dobre składniki, np. oliwę z oliwek, ser, makaron, oliwki itd. A jeszcze lepiej pojechać i samemu spróbować i przywieźć :)

Składniki:

• makaron orchiette (dobrej jakości)

• pomidorki koktajlowe

• oliwa z oliwek extra virgine

• czosnek (opcjonalnie)

• bazylia

• ser cacioricotta (półtwardy ser typu ricotta - do dostania we włoskich delikatesach); ewentualnie jak nie macie to parmezan albo pecorino ścinany w takie cieniutkie strużki (np. przy pomocy obieraczki do warzyw)

• sól, pieprz

• przyprawa do pizzy (opcjonalnie)

• białe wino

Ugotuj makaron al dente w osolonym wrzątku. Al dente znaczy dosłownie "na ząb" czyli dobrze ugotowany makaron powinien być lekko twardawy i stawiać mały opór pod zębem.

W międzyczasie rozgrzej dużą patelnię na niedużym ogniu, wlej na nią oliwę z oliwek i dodaj połówki pomidorków koktajlowych, smaż ok 4 min, dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę (lub pomiń), dopraw solą, pieprzem i przyprawą do pizzy (opcjonalnie). Jak pomidory puszczą trochę soku, dolej ok 100ml wina, zwiększ płomień i odparuj alkohol.

Makaron odcedź na sicie (zachowaj odrobinę wody z gotowania) i przełóż go wprost na patelnię, wymieszaj całość (jeśli trzeba dolej wody z gotowania).

Makaron przełóż na ładny talerz, dodaj liście bazylii i startą na grubych oczkach cacioricottę lub strużki parmezanu lub pecorino. Polej całość oliwą.

Podawaj z kieliszkiem białego schłodzonego wina lub prosecco :)

SMACZNEGO!!!

#orchiette #pomidorkikoktajlowe #bazylia #oliwazoliwek #Włochy #Apulia #wino

Magiczna sól :)

z ziołami, czosnkiem i chili

Składniki:

• 1 kg soli morskiej gruboziarnistej

• duuuuża doniczka dorodnego rozmarynu (jeśli macie w ogrodzie to jeszcze lepiej :)

• 3 duże główki czosnku ( moim zdaniem najlepszy jest z różową łupiną)

• 2 świeże chili

• dodatkowe zioła jak np. tymianek, oregano, cząber, szałwia (po trochu w miarę możliwości)

Czosnek obrać z łupin, wrzucić do malaksera, listki ziół oddzielić od łodyżek i też dorzucić, z chili odciąć ogonek, pokroić na mniejsze części i dodać do malaksera. Włączyć miksowanie pulsacyjne i miksować aż wszystko się rozdrobni. Następnie dodać sól i miksować jeszcze chwilę. Przełożyć do dużego zamykanego szczelnie słoika lub paru mniejszych.

P.S. Taka sól świetnie nadaje się na prezenty typu hand made :)

Dodawać do pieczonej ryby, mięsa, ziemniaków. Ale ja dodaję do wszystkiego :) do zup, do sosów itd.

Jeśli sól jest za gruba, to można ją rozdrobnić w moździerzu.

SMACZNEGO!!!

#sólmorska #magicznasól #zioła #chili

Placek ziemniaczany po węgiersku

z gulaszem z warzywami

Składniki:

na placki:

• ziemniaki (raczej stare niż młode, bo mają za dużo wody) ok 1,5kg

• cebula

• ząbek czosnku (opcjonalnie)

• sól, pieprz

• jajko

• mąka ziemniaczana (ok łyżka)

• olej do smażenia (np. rzepakowy)

na gulasz:

• ok 0,5kg mięsa wieprzowego (łopatki lub szynki)

• 2 kolorowe papryki

• cukinia

• 2-4 ząbki czosnku

• zioła prowansalskie

• papryka, papryka wędzona, chili w proszku, sól, pieprz, może być też przyprawa do wieprzowiny (patrz: Przyprawy)

• białe wino

• śmietana 18%

• odrobina mąki do zagęszczenia sosu

• szczypiorek do przybrania

• olej do smażenia (np. rzepakowy)

Zacznij od oczyszczenia mięsa (czyli odkrojenia błon i tłuszczu), następnie pokrój je na małe kawałki i wrzuć na rozgrzaną patelnię z olejem rzepakowym, dodaj przyprawy (ważne żeby dodać je na początku, żeby się przesmażyły) i smaż ok 5 minut mieszając. Następnie zdejmij mięso z patelni na talerz a na patelni (w razie potrzeby dolej oleju) dodaj pokrojoną cebulę oraz za chwilę pokrojoną paprykę, smaż ok 5 minut, następnie dodaj posiekany (lub przeciśnięty przez praskę) czosnek oraz mięso, zamieszaj i dolej kieliszek wina, odparuj i duś na małym ogniu pod pokrywką ok 40 minut. Dopraw do smaku przyprawami.

Po 30 minutach dodaj pokrojoną cukinię (najlepiej pozbawioną gąbczastej części w środku).

Na koniec dodaj śmietanę zmieszaną z odrobiną mąki i sosem z patelni (wymieszaj dokładnie żeby nie było grudek), zagotuj i doprowadź do pożądanej konsystencji sosu.

W międzyczasie obierz i umyj ziemniaki, następnie zetrzyj je tarce o małych oczkach wraz z obraną cebulą (malakser zdecydowanie ułatwia sprawę więc jeśli posiadasz, nie zawahaj się go użyć :), następnie przełóż całość na duże sito wyłożone dużym arkuszem gazy i porządnie odciśnij. Wodę z ziemniaków wylej ale na dnie powinna zebrać się skrobia ziemniaczana i tego za nic nie wyrzucaj, dodaj do startych ziemniaków przełożonych do miski, dodaj też jajko, sól, pieprz, ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę oraz ok łyżkę mąki ziemniaczanej (pamiętaj łatwiej dodać niż odjąć!), wymieszaj dokładnie. Jeśli mimo wszystko zacznie pojawiać się płyn, przełóż całość na sito.

Rozgrzej dużą patelnię i wlej na nią olej. Placki smaż małymi partiami ( i w małych porcjach) ok 3 minut z każdej strony. Z każdą partią pewnie trzeba będzie dolać oleju, bo żeby placki były chrupiące, niestety wymagają oleju...

Podawaj placki z gulaszem, śmietaną i szczypiorkiem.

SMACZNEGO!!!

#gulasz #gulaszwęgierski #warzywa #plackiziemniaczane #placekpowęgiersku