z nowalijkami
Minestrone, to nic innego jak nasza zupa jarzynowa, tyle że Włosi oprócz tego, że dodają do niej makaron, to celebrują jej sezonowość.
I tak np. na wiosnę jest młoda marchewka, kapusta, na lato kalafior, groszek, bób, papryka, na jesień dynia, cukinia, grzyby, a na zimę warzywa korzeniowe, imbir. Spróbujcie swoich własnych kombinacji.
Moja propozycja jest taka:
- marchewka
- por
- kalafior
- ziemniaki
- mrożony groszek
- koperek
- oliwa z oliwek
- masło
- czosnek
- bulion
- makaron
- sól, pieprz
Pora przetnij wzdłuż i opłucz pod bieżącą wodą liśćmi w dól (to ważne aby wypłukać piasek i ziemię, która lubi się tu gromadzić), następnie osusz ręcznikiem papierowym, pokrój na półtalarki i przesmaż na maśle z oliwą, dodaj posiekany lub przeciśnięty czosnek, pokrojoną marchewkę, różyczki kalafiora, kawałki ziemniaków i smaż chwilę na wolnym ogniu często mieszając, następnie dolej bulion (może być drobiowy lub warzywny ok 1,5 litra), dodaj dowolny makaron i gotuj ok 10 min na wolnym ogniu, po czym dodaj garść mrożonego groszku i gotuj jeszcze 10 min. Dopraw do smaku. Podawaj z posiekanym koperkiem lub śmietaną (jeśli lubisz).
To jest tylko inspiracją, ale jak masz własny pomysł, śmiało zastosuj go!
SMACZNEGO!!!