trochę słodkiej rozpusty... :)
Tarta figowa, czy w ogóle tarta z ciasta kruchego nie należy do najłatwiejszych ale wierzę, że dacie radę.
W końcu znamy się już trochę...:)) To zaczynamy!
Składniki:
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 100-120g zimnego masła
- 2 łyżki cukru
- 1 żółtko
- łyżka kwaśnej śmietany
- szczypta soli
- 8 świeżych fig
- otarta skórka z pomarańczy
- kawałki pomarańczy (opcjonalnie)
- świeży tymianek
- miód
- posiekane migdały
- masa marcepanowa
Mąkę wysypujemy na stolnicę / blat, dodajemy posiekane zimne masło, żółtko, śmietanę, cukier i sól i siekamy nożem składniki (ewentualnie można zagnieść ciasto w malakserze ale ja lubię sama wyrobić). Potem szybko wyrabiamy masę na ciastko (powinno być jednolite, miękkie i nie kleić się do ręki) ale szybko i krótko żeby nie ogrzać za bardzo masła. Następnie są 2 wersje: albo schładzamy ciasto w lodówce a potem wałkujemy albo wałkujemy cienkie ciasto do wielkości formy do tarty i tam je umieszczamy, dociskamy brzegi i odkrawamy nadmiar ciasta, nakłuwamy widelcem i wkładamy formę z ciastem do lodówki na 30 min. Włączamy piekarnik na 180 stopni z termoobiegiem i wkładamy schłodzone ciasto do nagrzanego piekarnika na ok 15-20 min. Potem wyjmujemy ciasto, chwilę studzimy, wałkujemy masę marcepanową, którą potem przekładamy na ciasto. Figi myjemy, odcinamy ogonek i nacinamy do 3/4 głębokości na krzyż, następnie ściskamy figę od dołu i rozchylamy "kwiatek", układamy na masie wszystkie kwiatki figowe lekko dociskając do masy, posypujemy posiekanymi migdałami, skórką pomarańczową i świeżym tymiankiem, skrapiamy strużką miodu i wstawiamy do piekarnika na ok 40-50 min do piekarnika. Uff. Koniec :)
SMACZNEGO!!!